Wzrost liczby pojazdów elektrycznych na polskich drogach to znak postępu technologicznego i dążenia do bardziej ekologicznych form transportu. Jednak kwestie związane z ich bezpieczeństwem, zwłaszcza w kontekście ryzyka pożarowego, budzą coraz więcej dyskusji. Czy elektryki rzeczywiście płoną częściej niż ich spalinowe odpowiedniki? Jak wygląda proces gaszenia takich pojazdów? W tym artykule przyjrzymy się statystykom, procedurom oraz wyzwaniom związanym z tym tematem.
Pożary pojazdów elektrycznych – statystyki a rzeczywistość
W pierwszym kwartale 2025 roku w Polsce odnotowano 11 pożarów aut w pełni elektrycznych, 31 hybrydowych oraz 2182 pojazdów spalinowych. Te liczby pokazują, że w rzeczywistości to tradycyjne auta benzynowe i diesle płoną zdecydowanie częściej.
Wskaźnik pożarów dla pojazdów całkowicie elektrycznych wynosi 0,126 na 1000 zarejestrowanych sztuk, podczas gdy w przypadku samochodów spalinowych jest to 0,106. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że elektryki płoną częściej, należy pamiętać, że jedynie niespełna 1/3 przypadków pożarów BEV (Battery Electric Vehicle) wynikała z awarii technicznej, a pozostałe miały inne, często niezidentyfikowane przyczyny.
Czy to oznacza, że pojazdy elektryczne są bezpieczniejsze? Nie do końca – pożary takich pojazdów są trudniejsze do ugaszenia, co stanowi wyzwanie dla służb ratowniczych.
Dlaczego gaszenie elektryków trwa dłużej?
Średni czas trwania interwencji straży pożarnej przy pożarach pojazdów elektrycznych wynosi 2 godziny i 39 minut, podczas gdy dla aut spalinowych jest to 1 godzina i 5 minut. Wydłużony czas akcji nie wynika z intensywności pożaru, lecz ze specyficznych procedur stosowanych przez strażaków.
Głównym powodem jest możliwość ponownego zapłonu modułów bateryjnych, nawet jeśli ogień został ugaszony. W związku z tym stosuje się dodatkowe środki zapobiegawcze, takie jak chłodzenie baterii przez długi czas, co znacząco wpływa na długość interwencji.
Czy konieczne są nowe regulacje prawne?
Obecnie w Polsce nie istnieją przepisy zabraniające parkowania czy ładowania pojazdów elektrycznych w garażach podziemnych, mimo że takie regulacje pojawiają się w innych krajach. Eksperci są podzieleni co do tego, czy dodatkowe normy są konieczne.
Z jednej strony, technologia baterii wciąż się rozwija, co sprawia, że ryzyko pożaru może się zmniejszać. Z drugiej, pożary te są trudniejsze do opanowania, dlatego niektórzy postulują wprowadzenie ograniczeń dotyczących miejsc ładowania elektryków, szczególnie w zamkniętych przestrzeniach.
Podsumowanie – czy powinniśmy się obawiać?
Choć temat pożarów elektryków budzi duże emocje i niejednokrotnie pojawia się w przestrzeni medialnej, rzeczywistość pokazuje, że nie są one znacznie bardziej podatne na zapłon niż pojazdy spalinowe. Problemem jest jednak sposób gaszenia takich pożarów, który wymaga dodatkowych środków i dłuższego czasu interwencji.
Czy w przyszłości zobaczymy nowe regulacje dotyczące bezpieczeństwa elektromobilności? Na pewno warto śledzić ten temat, bo rozwój technologii bateryjnej oraz adaptacja służb ratunkowych do nowych wyzwań będą miały kluczowe znaczenie.
A Wy, co sądzicie na ten temat? Czy Polska powinna wprowadzić specjalne regulacje dotyczące bezpieczeństwa pojazdów elektrycznych? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach! 💬👇
#Elektryki #Bezpieczeństwo #Pożary #NowaMobilność #PolskaMotoryzacja
🔥 Czy pojazdy elektryczne płoną częściej niż spalinowe? To jeden z najczęściej powtarzanych mitów. W rzeczywistości pojazdy elektryczne palą się znacznie rzadziej niż spalinowe! Statystyki pokazują, że liczba pożarów aut elektrycznych jest ponad 100 razy mniejsza niż pojazdów spalinowych. Problem tkwi jednak w tym, że ich gaszenie jest bardziej skomplikowane, co sprawia, że takie pożary przyciągają większą uwagę mediów.
🚗 Elektryki kontra powodzie – czy woda jest zagrożeniem? Wiele osób obawia się, że samochody elektryczne mogą stanowić większe zagrożenie w przypadku powodzi. Jednak prawda jest zupełnie inna – pojazdy elektryczne są lepiej uszczelnione niż spalinowe, a ich systemy są zaprojektowane tak, by minimalizować ryzyko zwarcia. W rzeczywistości auta spalinowe częściej ulegają awarii w wyniku zalania, ponieważ ich układy napędowe nie są przystosowane do kontaktu z wodą.
⚡ Straż pożarna kontra elektryki – nowoczesne techniki gaszenia Walka z płonącym pojazdem elektrycznym może być wyzwaniem, dlatego strażacy na całym świecie opracowują nowe metody gaszenia. Jednym z najbardziej nietypowych rozwiązań są specjalne kontenery wodne, do których zanurza się płonący pojazd na kilka godzin, aby skutecznie schłodzić baterię i zapobiec jej ponownemu zapłonowi!
🔋 Niepalne baterie – przyszłość elektromobilności? Choć większość akumulatorów litowo-jonowych może zapłonąć w przypadku uszkodzenia, naukowcy pracują nad technologią samogaszących się baterii, które zawierają niepalne elektrolity. Takie rozwiązania mogłyby zrewolucjonizować rynek pojazdów elektrycznych, eliminując zagrożenie pożarowe niemal całkowicie!
🏢 Zakaz parkowania w garażach podziemnych – fakty czy przesada? W niektórych krajach, takich jak Norwegia i Niemcy, wprowadzono lokalne przepisy zakazujące parkowania samochodów elektrycznych w garażach podziemnych ze względu na trudności z ich gaszeniem w zamkniętej przestrzeni. W Polsce obecnie nie ma takich regulacji, ale coraz częściej pojawiają się głosy, że warto wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia przeciwpożarowe w miejscach ładowania aut elektrycznych.
⏳ Rekordowy czas gaszenia! W 2022 roku w Chinach strażacy walczyli z płonącym elektrykiem przez ponad 10 godzin, zanim całkowicie opanowali sytuację! To jeden z najdłuższych odnotowanych pożarów pojazdu elektrycznego, który wymagał zastosowania najbardziej zaawansowanych technik gaśniczych.